Cześć dziewczyny!
Mimo, że przesyłkę dostałam już przed południem, dopiero teraz znalazłam chwilkę,
by podzielić się z Wami zawartością Kissboxa (pewnie zainteresowani już ją widzieli :))
Przesyłka (przez problem z dostawą produktu do pudełka) nastąpiła później niż powinna.
Zazwyczaj odbywało się to przed 20 (20 dnia danego miesiąca istnieje możliwość zamówienia pudełka na przyszły miesiąc).
Nie doświadczyłam jeszcze (odpukać) żadnej podnoszącej ciśnienie sytuacji ze strony Kissboxa, choć jak wiecie z blogów, facebooka poszkodowanych w różny sposób dziewczyn było sporo.
Przejdźmy do rzeczy.
Jako, że w ostatnim pudełku błyszczyk był przeterminowany a mascara miała krótki okres ważności IsaDora postanowiła w ramach rekompensaty wysłać nam (zamawiającym Kissbox w lutym) pełnowymiarowy tusz do rzęs. Dostałam go w małej kopercie.
IsaDora BIG BOLD MASCARA
A w Kissboxie znalazłam...
1. IsaDora Gentle Eye Make-up Remover Milk
2. IsaDora Moisturizing Lipglos 6ml
3. IsaDora Jelly Gloss (pełnowymiarowy)
4. Rimmel Sun Shimmer
5. Bell 2 Skin Pocket Rouge
Jak pewnie wiecie, nie przepadam za błyszczykami, a wszystko co opala w nienaturalny sposób mnie odrzuca. Mimo to, jestem zadowolona z zawartości. Zapłaciłam za pudełko 25 zł (teraz kosztuje 35zł), a takich rozmaitości za tą cenę nie byłabym sobie w stanie zafundować. Szkoda tylko, że tak dużo w pudełkach IsaDory (2 produkty ostatnio, teraz 3 + tusz do rzęs). W takich pudełkach liczyłabym na rożnorodność (produktów i marek) :)
A jakie jest Wasze zdanie ? Miałyście do czynienia z Kissboxem ? :)
Miłego wieczoru,
eM