Witajcie! :)
A dzisiaj.. manicure :)
Tak na poprawę humoru.
Wczoraj jako, że w końcu miałam w miarę wolną głowę zmyłam z paznokci odżywkę i po dłuuugim czasie pomalowałam paznokcie kolorowym lakierem :)
Moje paznokcie nie są w idealnym stanie (jak ja sama), więc wybaczcie mi, jeśli naruszam czyjąś estetykę.
Na co postawiłam ?
Na róż!
A dokładnie - Rimmel 270 Hot Shot
Muszę Wam powiedzieć, że to zdecydowanie mój ulubiony róż.
Prawda, że jest niesamowity ?
Muszę polecić Wam lakiery Rimmel - świetnie się rozprowadzają, mają "kremową" konsystencję i wysychają naprawdę szybko. Ten kosztował 8,90zł, za 8 ml, więc myślę, że cena jest przyzwoita.
Trwałość - bez Top Coatu, na moich (trudnych) paznokciach - 3 dni.
Mnie to satysfakcjonuje :)
Temu pięknemu odcieniowi towarzyszą, tak jak widzicie białe kropki, na trzech paznokciach.
Czym je zrobiłam?
Lakierem essence tip painter
Z założenia do french manicure.
Dla mnie to.. lakierowy bubel dziesięciolecia
Jedynym jego plusem jest cena.
Lakier się ciągnie(!), nabiera się go za dużo (mimo całkiem przyzwoitego pędzelka), nie jest możliwe żadne malowanie pasków do french manicure, bo lakier kompletnie nie współpracuje z pędzelkiem.
Do kropek jak widać jakoś się nadał, ale nie jest możliwe zrobienie "ładnych" kropeczek.
Dla mnie nie jest to lakier wart Waszej "inwestycji".
Na co postawiłam ?
Na róż!
A dokładnie - Rimmel 270 Hot Shot
Muszę Wam powiedzieć, że to zdecydowanie mój ulubiony róż.
Prawda, że jest niesamowity ?
Muszę polecić Wam lakiery Rimmel - świetnie się rozprowadzają, mają "kremową" konsystencję i wysychają naprawdę szybko. Ten kosztował 8,90zł, za 8 ml, więc myślę, że cena jest przyzwoita.
Trwałość - bez Top Coatu, na moich (trudnych) paznokciach - 3 dni.
Mnie to satysfakcjonuje :)
Temu pięknemu odcieniowi towarzyszą, tak jak widzicie białe kropki, na trzech paznokciach.
Czym je zrobiłam?
Lakierem essence tip painter
Z założenia do french manicure.
Dla mnie to.. lakierowy bubel dziesięciolecia
Jedynym jego plusem jest cena.
Lakier się ciągnie(!), nabiera się go za dużo (mimo całkiem przyzwoitego pędzelka), nie jest możliwe żadne malowanie pasków do french manicure, bo lakier kompletnie nie współpracuje z pędzelkiem.
Do kropek jak widać jakoś się nadał, ale nie jest możliwe zrobienie "ładnych" kropeczek.
Dla mnie nie jest to lakier wart Waszej "inwestycji".
Mam nadzieję, że moje paznokcie Was nie przestraszyły ;)
***
Jeśli ktoś planuje zakupy, może przydać się informacja, że na stronie C&A Polska na Facebooku (po polubieniu strony) można pobrać kupon -25% na jeden wybrany produkt i zrealizować go od 16.05 do 27.05 :)
***
Dziękuję jeszcze raz, za wasze wsparcie.
Miłego weekendu!
eM