Witajcie
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kosmetyczne prezenty, który otrzymałam od osoby, która przyleciała do mnie ze Stanów Zjednoczonych.
Giorgio Armani Acqua di Gioa 100ml
Lancome Flash Bronzer 125ml
Zestaw z bareMinerals:
podkład medium beige 6g
bronzer warmth 1,5g
puder original mineral veil 2g
baza pod makijaż Prime Time 15ml
oraz pędzle:
Full Flawless Face Brush
Flawless Application Face Brush
Maximum Coverage Concealer Brush
pomadka Lancome
oraz
balsam Bath&Body Works sea island cotton
Zostałam namówiona na wypróbowanie mineralnych kosmetyków bareMinerals i jak na razie nie żałuję. :)
Udanego tygodnia!
eM
* * *
23.05 -29.05.2013r.
-40% na kosmetyki kolorowe i pielęgnację twarzy w Rossmannie
ale cudowności:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności *.*
OdpowiedzUsuńliczę, że napiszesz coś więcej na temat BM :)
OdpowiedzUsuńmówisz -40% w rossmannie ?:D
Na pewno napiszę już niedługo :)
Usuńsame dobra :] super
OdpowiedzUsuńŁaaa ile dobroci,i te minerałki ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńom nom nom Acqua di gioa to jeden z moich ukochanych zapachów!
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenty! :)
no i świetne wieści rossmannowe :)
Fajne rzeczy! A na rossmanna już się szykuję : )
OdpowiedzUsuńjak byłam mała to kochałam ten zapach Giorgio Armaniego i namiętnie podkradałam go mamie :P
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię w zabawie w pytania i odpowiedzi
OdpowiedzUsuńhttp://roznoscikosmetyczne.blogspot.com/2013/05/zabawa-w-pytania-i-odpowiedzi.html
mmm uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :) zachęcam i Ciebie :)
moje ulubione Acqua di Gioa :)
OdpowiedzUsuńCIEKAWY BLOG <3
OdpowiedzUsuńWWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Śliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie tylko u mnie WIELKIE testowanie kosmetyków od Perfecty. Zapraszam do obserwowania
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
A balsamów z VS czasem nie dostałaś?:D Bo bym odkupiła jakbyś jakiegoś nie potrzebowała, hyhy :P
OdpowiedzUsuńej szkoda, że nie było możliwości się zgadać w Zakopanym, ale ja dosyć często ostatnio zapierniczam po białkach, bukowinach, zakopanych, to może jednak Ty też i jakoś mozna by było się spotkać :D na meila Ci poślę numer telefonu swój jakby czasem :)
Ten puder jest pewnie świetny. Piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńJeśli miałabyś czas, zajrzyj do mnie, dopiero zaczynam i miło by mi było zobaczyc jakiś komentarz
Nigdy nie miałam styczności z tymi produktami, a pewnie są całkiem, całkiem. No cóż, nic się nie zrobi.
OdpowiedzUsuń