Cześć!
Na pewno każda z Was ma jąkąś firmę, produkującą buty, którą lubi najbardziej.
Dla mnie to właśnie buty firmy Converse - będącej na rynku od ponad stu lat (pewnie każda z Was wie, że to właśnie Converse wyprodukował pierwsze buty do gry w koszykówkę - już niestety potęgą w tej dziedzinie nie jest).
Firma znana jest przede wszystkim z trampek i to właśnie do nich należy dzisiejszy post (produkują również adidasy, japonki, odzież, dodatki).
Posiadam kilkanaście koszulek (bardzo polecam - świetna jakość), dwie torebki (sportowe, niezawodne), dwie pary adidasów oraz... kilka par trampek :)
Moje pierwsze trampki były wynikiem mody, Converse można było wtedy spotkać jedynie na stopach gwiazd. Bardzo podobał mi się trend noszenia ich zarówno w eleganckich jak i sportowych strojach (do dziś go lubię:)).
Trampki Converse są niesamowicie wygodne i wytrzymałe. Wyrzuciłam jedną parę trampek (z własnej głupoty), które i tak wiele przetrwały. Są zdecydowanie warte swojej ceny, uwielbiam ich wygląd, choć traktuję je również jako.. gadżet ;) (jedni lubią Pandorę, inni Converse;)) Możemy spotkać naprawdę wiele wzorów i fasonów.
Tym razem w moje ręce wpadły dwie pary, niskich Converse.
To moje pierwsze niskie trampki, już mogę powiedzieć, że będą kolejne :)
Pierwsza para, w kolorze ciemno szarym. Nie można zaprzeczyć dbałości o szczegóły - różowy środek buta, sznurówki obszyte "złotą nitką" :)
Druga para w kolorze czarnym posiada podwójny "język" jasno niebieski oraz miętowy, niebieski środek buta, oraz trzy pary sznurówek.
Domyślam się, że dla wielu cena trampek Converse może wydawać się za duża jak na "zwykłe trampki", co nie zmienia faktu, że dla mnie zawsze będą warte swojej ceny :)
Pozdrawiam,
eM
Mam conversy i je szczerze kocham :) a Twoje są super!
OdpowiedzUsuńZ Conversami tak jest - apetyt rośnie z każdą kolejną parą :)
Usuńpotwierdzam!
Usuńniestety szybko się niszczą jak na swoją cenę ale trzeba przyznać że mają najwięcej ciekawych wzorów
OdpowiedzUsuńJa nie mam kompletnie problemów z ich niszczeniem mimo, że naprawdę często je eksploatuje :)
Usuńuwielbiam trampki i teraz poluję na wysokie za kostkę w kolorze jeansu
OdpowiedzUsuńO, tak! To właśnie kolejne, które chce kupić - ciekawe czy chodzi nam o ten sam odcień :>
Usuńbuty zupełnie nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam :)
UsuńLubię trampki :) Bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :)
Usuńostatni i pierwszy raz kupiłam trampki sporo lat temu:) jakoś się nie czuję w takich butach.
OdpowiedzUsuńDla mnie trampki Converse, to buty na każdą okazję :)
UsuńConversy są warte swojej ceny. Najbardziej lubię klasyczne, białe, nieco wyższe nad kostkę.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię białe, swoją pierwszą pare białych niestety musiałam wyrzucić.
Usuńnie nie, absolutnie! :) kupie ja, nawet mojej mamie sie spodobala ;)
OdpowiedzUsuńSuper - czekam na e-mail :) Szybciej to załatwimy, szybciej torebka będzie u Ciebie :)
UsuńJa akurat o tym, że pierwsze buty do koszykówki zostały wyprodukowane przez Coverse dopiero teraz słyszę :)
OdpowiedzUsuńTe Twoje czarne są świetne !
Mam białe i różowe i chyba nigdy z nich nie zrezygnuje :D
OdpowiedzUsuńconverse, warte swojej ceny. jeśli zarabiał bym 500 zł na godzinę to uznał bym, że stać mnie na taką fanaberięjak buty za 230 zł które wytrzymują miesiąc ( 1 miesiąc ) eksploatacji.
OdpowiedzUsuńnie wiem co wy robicie w swoich butach, czy zakładacie je jedynie do kościoła do którego nie chodzicie ale jeśłi nosi się je codziennie lub co dwa dni to najpóźniej po 2 tygodniach odklejają się na zgięciu, potem pękają, potem odpada podeszwa, następnie drze się materiał koło nosków.
mierwszy raz miałem do czynienia z tak bezwartościowym produktem. dla porównania vansy przetrwały rok i poza tym, że są brudne to nic im nie dolega.
Potwierdzam.Kupiłam córce.Niestety wytrzymały miesiąc.Badziewie.
Usuńconversy mam 3 lata i nic się z nimi nie stało
UsuńUwielbiam trampki za kostkę. Na razie chodzę w tzw. noname, ale marzą mi się Conversy.
OdpowiedzUsuńszare są świetne, chociaż ja wolę te wyższe.
OdpowiedzUsuńmam aktualnie 3 parę wysokich conversów i na pewno nie ostatnią :) odwołując się do komentarza anonimowego pana wyżej - każda z par wytrzymała bardzo długo. pierwsza przetarła się przy gumie po 1,5 roku praktycznie codziennego noszenia wiosną, latem, jesienią i wczesną zimą. buty prałam w pralce i nic się nie rozkleiło. jedyną rzeczą, która w prawie wszystkich conversach przy regularnym noszeniu się zdarza, to wydarta pięta w środku, co nie przeszkadza w noszeniu. poza tym, jeśli buty się psują to chyba jest coś takiego jak gwarancja? skoro kupuje pan buty za 230zł, to gwarancję na pewno mają... moje z outletu za całe 75zł noszę drugi rok i gdyby nie to, że są już mocno zniszczone - pewnie by jeszcze ze mną zostały.
pozdrawiam, A
Thanks for a marvelous posting! I quite enjoyed reading it, you might be a
OdpowiedzUsuńgreat author. I will make sure to bookmark your blog and will eventually come back
very soon. I want to encourage continue your great job, have a nice
weekend!
My blog post :: Get More Information - -
Świetne. Parę osób w komentarzach twierdzi, że szybko się niszczą, wytrzymują miesiąc-??? Czy aby na pewno o tych samych Conversach (!) mówimy?? ;)) Pozdrawiam Autorkę Bloga :))
OdpowiedzUsuń