Witajcie!
Zniknęłam bez zapowiedzi, Wy mimo wszystko wchodzicie na mojego bloga, a obserwatorów przybywa z czego niesamowicie się cieszę! :) Dziękuję!
W ekspresowym tempie zorganizowałam prawie dwutygodniowy wyjazd, który sprawił, że nie miałam stałego dostępu do internetu, ani czasu na pisanie postów. Wcześniej musiałam również załatwić mnóstwo spraw, które umożliwiły mi wyjazd, w gorącym dla mnie okresie. Niesamowicie się cieszę, że udało mi się załapać na wymarzoną pogodę - mnóstwo słońca, wysokie temperatury, brak opadów i... śnieg :) Najbardziej jednak ucieszyły mnie pustki na szlakach, mimo idealnej pogody oraz cuuuudowna atmosfera. I wszystko jasne... :)
ach, te smakołyki... ;)
Niesamowicie się cieszę, że udało mi się załapać na koncert zespołu Wilki na czele z Robertem Gawlińskim. Szczerze polecam! :))
Cieszę się, że udało mi się uniknąć tłumów, które na pewno wyjdą na ulice w długi majowy weekend. :)
Wszystko co zostało zamierzone spełniło się w 100% i żadna chwila się nie zmarnowała.
Życzę Wam udanych Majówkowych wyjazdów.
eM
jakie widoki ! :)
OdpowiedzUsuńale piękne krokusy :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Ja mam nadzieję wpaść w Tatry chociaż na jeden dzień w wakacje :)
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszę!!!!! :)) I wiesz co? Ja również nie lubię tych tłoków.. i jak jestem w górach i jest spokój, to wtedy dla mnie jest cudowny czas... hmm...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najcieplej.
:)) to TY też jesteś owieczka? ;)Niemożliwe!
UsuńWszystkiego najlepszego!!! Spełnienia marzeń i wszystkiego co Twe serce pragnie... :*
Ja miałam swoje urodziny prawie dwa tyg temu ;)
Ze mnie typowy byk :) Dziękuję bardzo za życzenia! :*
Usuńaż 2 tygodnie? jejuu, sama bym pojechała :P cudnie tam :)
OdpowiedzUsuńOj, co to są dwa tygodnie ;) Przydałoby się przemnożyć razy 24 ;) Ale może już niedługo... :)
UsuńOoo Dobra Kasza Nasza - też tam chodzę ;)
OdpowiedzUsuńFajna restauracja, często wpadam :) Bardzo lubię kaszę podaną w ciekawy sposób. Jeśli nie jadłaś, koniecznie spróbuj polędwiczek w sosie grzybowym! :))
UsuńZazdroszczę! Mój weekend będzie skromniejszy ale na pewno równie udany :)!
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najbardziej udanego! Ja zazwyczaj długie weekendy spędzam w domu, bo nie lubię powszechnego skoku na popularne miejsca, ale na pewno jeszcze to sobie w maju odbiję ;)
UsuńAle fantastyczny wyjazd! Gdzie dokładnie byłaś?
OdpowiedzUsuńUwielbiam góry i tak bym sobie pojechała...